Archiwalna Strona Urząd Gminy Szczurowa - Bociania Wioska
turystyka / bociania wioska / Bociania Wioska

"Bociania Wioska w Niedzieliskach"

Według „Atlasu ptaków lęgowych Małopolski” pod redakcją Kazimierza Walasza i Pawła Mielcarka w  regionie tym zamieszkuje ok. 4 tysiące par bociana białego. Zakładając, że jedna para w sezonie lęgowym wychowuje 3 młodych, można założyć, że w Małopolsce od wiosny - pory przylotu starych, do końca lata - pory odlotów starych i młodych ptaków żyje ok. 12 tysięcy bocianów białych!

Wspomniany tu ”Atlas” - naukowe opracowanie ptaków gnieżdżących się w Małopolsce podaje, że największe zagęszczenie - 42 pary na 100 kilometrów kwadratowych występuje na Szczurowszczyźnie, w zakolu Raby i Wisły. Krajobraz rolniczy, zwłaszcza podmokłe łąki, młaki, pastwiska, uprawy roślin motylkowych, brzegi nieuregulowanych rzek, starorzecza, stawy rybne, rowy melioracyjne, oczka wodne, niewielkie strugi i strumyki - wszystko to sprzyja osiedlaniu się bocianów w tych stronach. Takie tereny-ulubiony biotop bociana białego - występuje właśnie w gminie Szczurowa.

Ponad 95 procent par gniazduje w obrębie osad ludzkich, co znakomicie sprawdza się właśnie w  Niedzieliskach, znanej w regionie jako „bociania wioska”. W samej wsi, wzdłuż jej głównego traktu, prowadzącego przez wieś znajduje się obecnie 7 zamieszkałych bocianich gniazd, co oznacza statystycznie, że mieszka tu w sezonie nieco ponad 20 bocianów. Ale w pobliskiej okolicy gniazd jest znacznie więcej. Z kolei bociania wioska „nawiedzana” jest systematycznie przez setki bocianów z okolic pod koniec sierpnia, kiedy odbywają się na tutejszych łąkach niezwykle widowiskowe „sejmy bocianie”. Miejscowa ludność, a także coraz liczniej przybywający do Niedzielisk turyści z zaciekawieniem obserwują wtedy przygotowania do odlotu do Afryki.

Bociany z Niedzielisk i okolic czeka daleka droga. Pokonać muszą ok. 10 tysięcy kilometrów, nim dotrą na terenu środkowej Afryki nad Nilem. Dziennie pokonują 150-200 kilometrów, a na całą podróż potrzebują niemal dwóch miesięcy! Posługują się jednak głównie lotem szybowcowym, wykorzystując prądy powietrzne, tzw. kominy. Dzięki temu ta daleka wyprawa nie wyczerpuje tak bardzo ich sił. Po drodze często wypoczywają w wielkich stadach. Podróżują ustaloną od wieków trasą przez Dardanele, Bliski Wschód, Izrael, Sudan do Egiptu i głębiej nad doliną Nilu. Omijają skrzętnie wody Morza Śródziemnego, choć wtedy trasa ich przelotu biegłaby na skróty. Nad morzem jednak nie występują prądy powietrzne, i ptaki musiałyby poruszać się wyłącznie siłą mięśni.


fot. "Powitanie Bociana" w Niedzieliskach

W Afryce wałęsają się bez celu po dolinie Nilu w towarzystwie dzikich zwierząt i przeróżnych gatunków ptaków, zajadając się głównie szarańczą. Po ok. 2 miesiącach pobytu, już w styczniu szykują się do powrotu w rodzinne strony. Do Niedzielisk najpierw przylatują samce, poprawiają gniazda, a potem pojawiają się samice i para razem przystępuje do „domowych porządków”. W pierwszych dniach czerwca pojawiają się w gnieździe młode- przeważnie 3 sztuki, choć bywają wyjątkowo urodzajne w bociany lata, gdy na świat przychodzą nawet 5 młodych. Wtedy jednak zdarzają się katastrofy: gniazdo staje się zbyt ciasne, mimo, że rodzice w pobliżu budują prowizoryczną „sypialnie” dla siebie, by nie przeszkadzać młodym. Najbardziej zagrożone jest wtedy najmłodsze bocianie pisklę, które, gdy starsi bracia wiercą się i próbują stawać na nogi - wypada z gniazda z powodu tej ciasnoty właśnie...

Bociany w sobie znany sposób, jakby siódmym zmysłem reagują na zjawiska klimatyczne. Jeśli szykuje się urodzaj, wiosna i lato są ciepłe, nie suche i niezbyt wilgotne - składają więcej jaj, jakby przewidywały, że będzie pod dostatkiem ich ulubionego pożywienia i zdołają wykarmić nie tylko siebie, ale i piątkę piskląt. A do tych bocianich przysmaków należą m. in.. polne myszy, których zawsze jest znacznie  więcej w porze urodzaju na zboża, ale także jaszczurki, węże, pasikoniki, larwy owadów, a nawet krety i szczury. Gdy lato bywa nieurodzajne, w gnieździe spotkać można zaledwie dwójkę młodych.

"Niedzieliska - bociania wioska” już teraz, choć to zaledwie początek specjalnego programu - budzą zainteresowanie. Począwszy od 2006,w pierwszy dzień wiosny odbywa się tu zbiorowy happening ”Powitanie Bociana”. W przeciwieństwie do innych miejscowości w Polsce, gdzie w ten dzień topi się szmaciane kukły, tzw. marzanny, w Niedzieliskach dzieci i młodzież z miejscowych szkół, w odpowiednich przebraniach („bocianie” i „żabie” stroje), z kolorowymi kwiatami w dłoniach maszerują przez wioskę pod jedno z najbardziej okazałych gniazd bocianich na ”powitanie” pierwszego boćka, zwiastuna wiosny. Niosą przy  tym ze sobą transparenty i hasła z wypisanymi staropolskimi porzekadłami i przysłowiami ludowymi, dotyczącymi bocianów. W miejscowej szkole podstawowej odbywa się potem  inscenizacja ,w której w rolach głównych występują oczywiście „bociany”, jest też konkurs wiedzy o bocianach. Można zatem powiedzieć, że nikt lepiej niż najmłodsi mieszkańcy Niedzielisk nie zna bocianich zwyczajów.

W Niedzieliskach można zaopatrzyć się w widokówki z serii ”witamy w bocianiej wiosce”. To plon konkursu plastycznego, zorganizowanego przez GCKCziS w Szczurowej, przeniesionego następnie na pocztówki. W planie jest wykonanie specjalnej platformy widokowej, skąd przez lornetki i lunety turyści będą mogli obserwować codzienne bocianie obyczaje - wczesnej wiosny do późnego lata. W centrum wsi stanie pomnik bociana - symbol wioski, planowane są rowerowe i piesze trasy turystyczne ”szlakiem bocianich gniazd”. Opracowana jest i czeka na wydanie specjalna publikacja, poświecona życiu codziennemu bocianów z Niedzielisk - od przylotu w marcu do odlotu w sierpniu.

O bocianach z Niedzielisk pisała niejednokrotnie prasa regionalna: Gazeta Krakowska i Dziennik Polski, tutejsze boćki były kilkakrotnie przedmiotem audycji w Radiu Kraków, a wiosenne happeningi relacjonowane były w regionalnej i ogólnopolskiej telewizji. Na koniec specjalna ciekawostka: staropolskie przysłowie powiada, że bociany odlatują na św. Bartłomieja (24 sierpnia): ”na Bartłomieja apostoła bocian do drogi dzieci woła”. W Niedzieliskach wtedy właśnie, 24 sierpnia odbywa się odpust w miejscowej parafii. I, jak twierdzą miejscowi, jest to właśnie ten dzień, kiedy bociany żegnają się z Niedzieliskami...

Opracowanie: Zygmunt Szych

Archiwalna Strona